>Pokazała mi się kiedyś reklama gry o snajperach,
pomyślałem że może być spoko więc ją
zainstalowałem i to był największy błąd w moim
życiu.
>Stary ma nawyk by zaglądać wszystkim w telefony i
zobaczył jak gram. Wyrwał mi telefon z ręki i mówił
coś o uzależnieniu i zamkną się w kiblu. Telefon
odzyskałem po dwóch dniach bo wtedy rozładowała
mu się bateria. Gdy włączyłem snajpera zobaczyłem
że mam 2 miliony golda (wcześniej miałem ok. 5k) i
zajebiście wysoką rangę. Odkryłem że stary cały czas
w to grał.
>Zainstalował snajpera na swój telefon i grał w niego
cały czas. Gdy stara szła do sklepu czy coś to dawał
nam bobasa i zamykał się w piwnicy i wychodził
jakieś 3 minuty przed przyjściem starej.
>Uzależnienie cały czas się pogłębiało a piwnica stała
się jego nowym domem. Przez ten czas prawie się z
nim nie widziałem i prawie zapomniałem jak
wygląda.
>Pewnego dnia tak się wkurwił że pierdolną telefonem
i ścianę i go rozjebał więc zajebał mój telefon bo miał
największy wyświetlacz i więcej punktów na nim
nabijał więc musiałem wrócić do mojej starej nokii
którą znalazłem gdy byłem na 7 lvl. i starzy pozwolili
mi ją zatrzymać. Potem znowu rozjebał telefon więc
zajebał tym razem od mojego brata a potem od
starej.
>Kiedy skończyły mi się telefony w końcu wyszedł z
piwnicy ale zamiast wrócić do domu to wybiegł z
bloku i zajebał telefon jakiemuś randomowi.
>Do tej pory zajebał jakieś 184 telefony i siedzi gdzieś
w Krakowie (jest on oddalony jakieś 300km od mojej
wsi) i ściga go policja za wielokrotne kradzieże,
pobicia i jeden napad z bronią w ręku (oczywiście na
sklep elektroniczny).
>Jeżeli widzieliście jakiegoś blado skórego patusa z
nosem w telefonie w okolicach Kraków dajcie znać
policji a jeżeli nie będzie miał telefonu to uciekajcie
najdalej jak się tylko da na najprawdopodobniej
rozjebał telefon i szuka swojej następnej ofiary