Wiedzmin

45
Właśnie staram się zanurzyć w ten świat i za cholerne nie rozumiem, co jest wciągającego w tym nad wyraz cebulacko-burackim spojrzeniu na fantasy? 

Z każdą historią mam wrażenie, że wąs Sapkowskiego to najpierw mnie swędzi, żeby po chwili delikatnie drapać w okolicy nosa, żeby nie powiedzieć "po żydowsku" i szpenąć mi na ucho: "jebać poczucie Twojego dobrego smaku". 

Co znaczy ni mniej, nie więcej, że ów świat jest prostacki jak prostacka może być tylko szerokogeograficzna polskość autora. 

Przecież to powinno być karane ustawowo. 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

Wiedźmin

35
>Bądź Polakiem
>Bądź z biednego kraju którego nikt nie zna
>Chciej mieć swoją reprezentacje w mediach i kulturze masowej
>Dajesz licencje na jakieś lokalne fantasy januszexowi z Żerania żeby zrobił o tym gre komputerową, podobo teraz są modne
>Z rozpędu odrazu zrobili 3 cześci
>Miedzynarodowy sukces i feneomen kulturowy
>Ludzie na świecie uczą się polskiego i wpierdalają pierogi dla lepszej imersji
>W końcu masz swoją upragnioną reprezentacje
>Licencje odkupują amerykanie
>Do twojego słowiańskiego wpychają gdzie się da małpie mordy
>Twoja ciężka praca zostaje zawłaszczona i zmarnowana przez bydło które jedyne co kiedykolwiek stworzyło to przestępczość i AIDS
Wiedźmin
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.13719606399536