"Prezydent Iranu Ebrahim Raisi, szef MSZ Hossein Amirabdollahian i kilku innych wysokich rangą przedstawicieli irańskich władz zginęli w katastrofie śmigłowca w pobliżu Dżolfy w irańskiej prowincji Azerbejdżan Wschodni.

Jak powiedział szef irańskiego Czerwonego Półksiężyca Pir Hossein Kolivand maszyna rozbiła się o zbocze góry i całkowicie spłonęła.

"Podczas badań miejsca, w którym znajdują się szczątki rozbitego śmigłowca żadnych oznak żywych pasażerów śmigłowca nie znaleziono" - oświadczył Kolivand.

Irańskie media opublikowały  nagranie, które ma pokazywać ostatnie chwile lotu śmigłowca tuż przed katastrofą. Widać na nich prezydenta  podczas przelotu nad tamą w północno-wschodniej części Iranu. Nagranie trwa około 10 sekund." ~RMF24

Drogie Dzidki,

Dzisiaj przedstawię na historię o statku, którego pasażerów uratowali zatrudnieni na nim artyści. A kapitan zachował się jak zawodowy pasażer.

Zapraszam i wypierdalam, jak tradycja nakazuje:)