Koło oryginalnej włoskiej to nie stało, ale też chyba nie zasługuje, by Mafia wydała na mnie wyrok.
Taki zwykły boczek surowy wędzony (jak z lidla czy biedronki) pokroić w kostkę, na zimną patelnię / rondelek i wytopić, aż się chrupki zrobi.
Pół paczki makaronu ugotować al dente (z dwie minuty mniej niż na opakowaniu podają) w osolonej wodzie.
Wbić 3-4 jajka w całości (o mammamiia!) do tego zetrzeć na drobnych oczkach twardego sera (u mnie żaden parmezan czy pecorino Romano tylko jakiś bursztyn) i rozbełtac wszystko.
Makaron przerzucamy do boczku, mieszamy, dodajemy trochę wody z gotowania makaronu, mieszamy, dodajemy pieprzu (najlepiej grubego), mieszamy, wlewamy masę jajeczno serową, wyłączamy ogień, mieszamy, wg uznania  można jeszcze trochę wody z makaronu dodać i mamy szybki, smaczny obiad dla dwóch osób.
No i najlepiej jeszcze serem na koniec posypać.

Cześć z mięsem i kaszą w sosie pomidorowym, a część z kaszą i grzybami w sosie grzybowym.

Zawsze robiłem w wersji na szybko (tj fasolka z puszki), dzisiaj tak jakpanBogprzykazal z pięknego jasia moczonego całą noc i tak bez szału.
Da się zjeść?
No pewnie!
Smaczne?
No raczej.
Ale dupy nie urywa.
Może zawaliłem, że zamiast pikantnej papryki dodałem słodkiej.
Może jak się przegryzie to jutro będzie smaczniejsze.

Świat: istnieje wiele cudownych przepisów na grzyby
Polacy:

dwa opakowania włoszczyzny kupionej na promocji w lidlu -25%
1kg ćwiartek kurczaka kupione na promocji -50%
2 kostki rosołowe drobiowa i warzywna
woda, pieprz i sól

mięso gotowane z kostką drobiową przez 50min, potem wrzucenie warzywek i kostki warzywnej, trochę pieprzu i wuala