Pies Humor Dowcipy 1 r 6 Wyszedł rano Tusk na spacer z psem. Na rogu ulicy spotkał Grodzkiego. Stanęli sobie i zaczęli rozmawiać. Po jakimś czasie dołączył do nich Trzaskowski. Stoją sobie i rozmawiają jak tu naprawić Polskę, aż tu nagle podchodzi do nich mały chłopiec i zaczyna przyglądać się psu. Ogląda go z każdej strony, patrzy, aż w końcu Donald pyta: - Czemu tak się przyglądasz, polskie dziecko? - A bo tata mi mówił, że tu na rogu stoi pies z trzema chujami. Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
Wierszyk 1 r 16 Na górze róże, na dole gnój. Mam zespół Tourette'a... Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼