Zajmuje się filtrowaniem wody. Spytasz od jak dawna.
Od niedawna, ale zajebiscie się wkręciłem.
Dzisiaj trochę teorii filtrowania. Zasadniczo to mamy trzy rodzaje filtrów. Takie które działają jak sitko o określonym rozmiarze otworów, takie które mają adchezje względem brudu i takie które wchodzą z zanieczyszczeniem w reakcje.
Typ pierwszy , mechaniczne sitka.
Im mniejszy rozmiar otowrow tym mniejsze cząstki wyłapuje.
Ma to sens , co nie?
W zasadzie filtry z otworami >1um , służą tylko do usunięcia takich hardcorowych zanieczyszczeń jak rdza, muł, czy inne paprochy. Są to filtry wstępne.
Filtry z rozmiarem oczek 0.3-0.9um usuwają mętność i niektóre bakterie.
Schodząc poniżej 0.1um usuwamy wszystkie bakterie i pasożyty. Zakres pracy 0.1-0.01 to ultrafiltracja.
Przy czym jak otwory są nie większe niż 0.02 to wirusy również zostaną zatrzymane.
Ultrafiltracja to ostatni poziom oczyszczania który są się zrobić "bezcisnieniowo". Wystarczy 0.05 bar czyli 0.5 m słupa wody.
Poniżej ultrafiltracji jest nano filtracja. 0.01 do 0.001um. Tu już potrzebne jest ciśnienie robocze rzędu 1-5bar, ale usuwa nawet złożone sole , cukry i białka.
Schodząc jeszcze niżej do procesów osmotycznych, można odcedzać proste sole i metale ciężkie. Ale o tym pisałem poprzednio.
Drugi typ filtrów to reakcyjne. Najczęściej żywice jonowymienne które podmieniają np jony wapnia na jony sodu. Typowa aplikacja to zmiękczacz. A nietypwa aplikacja, to filtr antyradiacyjny. Są żywice które podmieniają jony soli uranowych czyniąc wodę bezpieczna. Niestety, nie ma co marzyć żeby taki filtr zbudować w domu. Po prostu złożę filtracyjne nie jest sprzedawane cywilom. Więc tu znowu odsyłam do poprzedniej dzidy i hydroprocesora.
Trzeci rodzaj filtrów- adhezyjne. Działają jak duża szmata. Wręcz ogromna. Typowy filtr tego typu to węgiel aktywny. Jest tak niesamowicie porowaty że 1gram ma powierzchnię rozwinieta 500-800metrow kwadratowych. Powierzchnia filtra przyciąga wszystko dzięki ładunkowi elektrycznemu. A pole bierze się stąd że wiązania atomowe w takim węglu to skabe wiązania van der valsa, które z natury są niezerowe. Gdybyście choć trochę uważali w podstawówce na fizyce..
W każdym razie taki węgiel jest idealnym filtrem cząstek wszelkich. Zanieczyszczenia organiczne (pestycydy, antybiotyki, ) I nieorganiczne np chlor czy niektóre metale.
W większości przypadków filtry do wody są kombinowane. Typowy zestaw do wody kranowej to
Filtr 5um , żeby rdza nie poszła dalej
Wkład węglowy żeby usunąć chlor
Filtr 1um żeby cząstki węgla nie poleciały dalej.
Osmoza, żeby usunąć wszystko czego boi się Grażyna.
Tyle teorii. A tera z zupełnie innej beczki. Jaki filtr do noszenia przy sobie , na wycieczki i w razie W.
Pierwszym podstawowym modelem jest Sawyer.