Kokainowe mumie

4
Dzisiaj o księżniczce Henut Taui.
O jej życiu nie wiadomo zbyt wiele. Pewnym jest że była kapłanką i pieśniarką w wielkiej świątyni Amona w Tebach, a po śmierci została pochowana w skromnym grobie w Tebach Zachodnich.
Jej grób został odnaleziony w pierwszej połowie XIX wieku, a jej zwłoki zostały podarowane księciu Bawarii Ludwikowi I Wittelsbach. On z kolei podarował ją muzeum Staatliche Sammlung für Ägyptische Kunst w Monachium.
Zapomnianą księżniczką zainteresowano się dopiero w 1992 roku kiedy to niemiecka toksykolog Svetlana Balabanova odkryła w mumii ślady nikotyny, haszyszu i kokainy. Wywołało to burzę medialną, gdyż mogło to świadczyć iż mieszkańcy Kemet dopłynęli do Ameryki jeszcze przed wikingami. Środowisko akademickie zaprzeczało, sugerując że próbki musiały zostać zanieczyszczone. Badania powtórzono, i jak się okazało wyszły identyczne niż poprzednio. Przebadano pod tym kątem również inne mumie, nie tylko władców, w różnych laboratoriach, i jak się okazało, tam również odnaleziono podobne substancje.
Skąd się tam wzięły? Pomimo prawie 30 lat od odkrycia, nie udało się rozwiązać tej zagadki.
Nigdy nie znaleziono niczego co potwierdzałoby kontakty Starożytnych Egipcjan z mieszkańcami Ameryk.
Kokainowe mumie
0.039524793624878