We wuz de kungz - czyli czarni w Egipcie

1
Ostatnimi czasy kiedy tylko wchodzę na FB to widzę w grupach dotyczących Kemet murzynów którzy twierdzą że "we wuz de kungz" i że to oni zbudowali piramidy i że w ogóle Starożytni Egipcjanie byli czarni.
Co tu dużo mówić, wystarczy spojrzeć na poniższą płaskorzeźbę. Przedstawienie pochodzi z grobowca Horemheba w Sakkarze (tego pierwszego grobu, zanim został faraonem i zbudował sobie grób w Dolinie Królów w Tebach Zachodnich).
Uprzedzając pytanie "Czyli jednak piramidy budowali niewolnicy?"
To jest relief z okresu Nowego Państwa, wtedy już nie budowano piramid*. Poza tym Egipcjanie mieli taką politykę że brali jeńców żeby robili przy kopaniu kanałów, usypywaniu grobli, budowaniu tam, itp. Po kilku, kilkunastu latach pozwalano im wrócić do domu.
Niewolnik nie mógł budować świątyń i grobowców, ponieważ były to budowle służące równowadze Ma'at. Chyba że został wyzwolony przed czasem bądź uwolniony i postanowił zostać w Egipcie.
A ktoś kto był do pracy zmuszany, nie był odpowiedni do pracy przy budowlanych służących Ma'at
I taka ciekawostka jeszcze: jeńcy byli spisywani, widać to z resztą na poniższej płaskorzeźbie, min. po to by w wypadku ucieczki, bądź uwolnienia i ponownego podniesienia ręki na Kemet zostać wysłanym do głębokich kopalni złota w Koptos, najgorszego miejsca do jakiego można było trafić, i z którego raczej już się nie wracało.
*- ostatnią piramidę zbudował Ahmose, pierwszy faraon Nowego Państwa, później kuto już groby w zboczu Doliny Królów.
0.041745901107788