Pomoc prawna

68
Witam kolegów i koleżanki dzidowców, zwracam się dzisiaj do Was z prośbą o pomoc. Otóż sytuacja wygląda tak, że w kwietniu zakończyłem współpracę z jednym chujem, gdyż skończyła mi się umowa zlecenie. Dzisiaj, gdy próbowałem się dowiedzieć kiedy będzie moja wypłata za wykonywaną pracę, usłyszałem „jak dla Ciebie to nigdy” i teraz chuj nie odbiera telefonów. Inspekcja pracy mi nie pomoże, a jestem troszkę goły na chwilę obecną. Czy znalazłby się tu ktoś, najlepiej jaki mecenas, który mógłby dla mnie sformułować wezwanie do zapłaty, podbić pieczątką kancelarii, coby gość się wystraszył? Jak tylko odzyskam pieniądze, jestem skłonny zapłacić za udzieloną pomoc, nawet jeśli to nie pomoże i sprawę będę musiał kierować do sądu. Pozdrawiam i wypierdalam :)
0.044486045837402