Alkoholizm
Dyskusje ogólne
1 r
41
Siema, pytanie troche wyznaniowe i w poszukiwaniu rady.
Mój ojciec to alkoholik, ale nie dociera to do niego. Zamknął firmę przez obecną sytuację na rynku i wcześniej już latami popijał, ale teraz sie rozkręca siedząc w domu cały czas. Pracy nie ma, a na etat nie pójdzie, bo wiem, że nie przełknie słuchania czyiś poleceń. Niestety nie mam go jak pilnować, bo sam układam sobie życie za granicą, a tylko rodzina się przez to rozpada i niszczy sobie zdrowie. Nie mówie już o jeżdżeniu na podwójnym gazie, podobno zaczeło mu się zdarzać to dosyć często (słyszałem od znajomych), a wiemy jakie mogą tego być opłakane skutki (prawko to najmniejszy problem).
Ktoś miał takie doświadczenia z kimś z rodziny, poradzi co robić?
Wiem, że najważniejsze w leczeniu alkoholizmu, jest świadomość, że ma się problem z alkoholem.
Dzięki i wypierdalam. Udanego weekendu
Mój ojciec to alkoholik, ale nie dociera to do niego. Zamknął firmę przez obecną sytuację na rynku i wcześniej już latami popijał, ale teraz sie rozkręca siedząc w domu cały czas. Pracy nie ma, a na etat nie pójdzie, bo wiem, że nie przełknie słuchania czyiś poleceń. Niestety nie mam go jak pilnować, bo sam układam sobie życie za granicą, a tylko rodzina się przez to rozpada i niszczy sobie zdrowie. Nie mówie już o jeżdżeniu na podwójnym gazie, podobno zaczeło mu się zdarzać to dosyć często (słyszałem od znajomych), a wiemy jakie mogą tego być opłakane skutki (prawko to najmniejszy problem).
Ktoś miał takie doświadczenia z kimś z rodziny, poradzi co robić?
Wiem, że najważniejsze w leczeniu alkoholizmu, jest świadomość, że ma się problem z alkoholem.
Dzięki i wypierdalam. Udanego weekendu