Kurwa zachwyt
Humor
1 r
22
Siedzę u znajomych, leci TVN.
Babeczka się zachwyca samochodzikiem uklejonym z gówna, piłką ze starych reklamówek, jakie te dzieci biedne, że wodę z kałuży piją.
Prawda jest taka, że pierwszy lepszy cywilizowany, ogarnięty człowiek nie jebałby wody z błotem, tylko zbudował sobie prowizoryczny filtr lub poczekała aż to gówno na dno opadnie.
Było narzekanie (jak co roku), że "w tym roku święta biedniejsze", że nie ma co do garnka włożyć, że ludzie z głodu umierają...
Teraz czekam na poświąteczne pierdolenie ile to jedzenia wyrzuciliśmy (z tej biedy), jaki nadmiar nieudanych prezentów.
Babeczka się zachwyca samochodzikiem uklejonym z gówna, piłką ze starych reklamówek, jakie te dzieci biedne, że wodę z kałuży piją.
Prawda jest taka, że pierwszy lepszy cywilizowany, ogarnięty człowiek nie jebałby wody z błotem, tylko zbudował sobie prowizoryczny filtr lub poczekała aż to gówno na dno opadnie.
Było narzekanie (jak co roku), że "w tym roku święta biedniejsze", że nie ma co do garnka włożyć, że ludzie z głodu umierają...
Teraz czekam na poświąteczne pierdolenie ile to jedzenia wyrzuciliśmy (z tej biedy), jaki nadmiar nieudanych prezentów.