Siema Dzidki i Dzidówy, chciałem sie pochwalić ukończeniem pierwszej części Lotra po angielsku i zachęcić do czytania w tym języku. Na początku nie było łatwo, ale jak się przestawi mózg na czytanie-wyobrażanie, a nie czytanie-tłumaczenie-wyobrażanie, to jest z górki. Oczywiście telefon w ręku i co trudniejsze wyrazy trzeba sprawdzać. Książka pożyczona od koleżanki, ale w bibliotekach może też mają. WYPIERDALAM po drugą część I może się nie zesram po drodzę. Pozdro