Dowcip
Humor
1 r
8
Warszawa, ulica Wiejska. Dziadek parkuje swojego Fiata 125p pod sejmem. Natychmiast przybiega strażnik:
-Panieee, zabieraj Pan to auto stąd. Tu cały czas przyjeżdżają posłowie i senatorowie!
- ale ja się nie boję bo mam alarm.
-Panieee, zabieraj Pan to auto stąd. Tu cały czas przyjeżdżają posłowie i senatorowie!
- ale ja się nie boję bo mam alarm.