Somsiad chuj
Pytanie
1 r
34
Witam, sasiad chuj przykleil sobie taka mala tabliczke "zakaz parkowania" (na rys tu), jak zaparkowalem przed brama/wejsciem do bloku to do mnie z ryjem czy nie widze tabliczki i że mi auto odcholuje, wiec powiedzialem żeby dzwonil po policje albo straz miejska, niby dzwonil ale 15 minut minelo i nie przyjechali. Zwolnilo sie dalej miejsce parkingowe wiec przeparkowalem auto. Na rys G to garaz, ktory ma normalny znak zakaz parkowania oraz linie zaczynajace parking zaczynaja sie za tym garzarzem. Teraz takie pytanie czy jak sasiad sobie nakleil tabliczke na bramie pomimo że nie zakazu parkowania może sobie dzwonic na policje i czy mi cos grozi mandat czy odcholowanie jakby policja przyjechala? Przeciez nie musze sie rozgladac czy cos jest na bramie skoro jest na ulicy wyznaczone miejsce parkingowe, co o tym sadzicie?