Śmierć

46
Śmierć
Dziś umarła moja babcia, Marysia, ok. 16:40. Smutno mi, trochę płacze sobie. Miała 102 lata. Tak jakby była z nami od zawsze... Chciałem się tym podzielić dzidki, tak po prostu. Żyła długo, to już dużo łaski moim zdaniem, prawie do końca mogła normalnie rozmawiać. Dziś byłem u niej na 2-3 godziny przed śmiercią, tak jakbym czuł że to już naprawdę ostatni dzwonek na pożegnanie. Dzidki, pamiętajcie o swoich bliskich. Żałuję że częściej jej nie odwiedzałem. Była dobrą kobietą. Mówcie swoim dziadkom że ich kochacie też. Możliwe że też tego potrzebują, kto wie... 
Szczęśliwego Nowego Roku 

pic not related
0.040333986282349