Żymianie kontratakujo
Siema
U Żymian jest grubo.
Proszę o jakieś sensowne komentarze od osób jako tako obeznanych bo sam nie wiem, co o tym myśleć. będę się przyglądał temu.
W skrócie, wg biblii, to chyba zbliżamy się do "końca czasów".
Żymianie są gotowi do złożenia w ofierze 10tej czerwonej jałówki (którą udało im się wyhodować pierwszy raz od 2 tys lat), z której to prochów uda im się uzyskać wodę do oczyszczenia placu i będą mogli rozpocząć odbudowę trzeciej światyni.
10tą jałówkę ma w ofierze złożyć sam mesjasz, a więc będą wyłaniać zbawiciela spośród siebie.
Pierwsze jednak muszą plac świątynny zdobyć. Oni - Izr**l.
To oczywiści nie spodoba się arabom.
Gość z linku nr 1 uznał, ze atak w Moskwie to początek serii ataków w europie (we francji ma być tego dużo) i jest to niejako rozpoczęcie świetej wojny.
Poniżej zdjęcia ołtarza, gdzie chcą ją spalić:
U Żymian jest grubo.
Proszę o jakieś sensowne komentarze od osób jako tako obeznanych bo sam nie wiem, co o tym myśleć. będę się przyglądał temu.
W skrócie, wg biblii, to chyba zbliżamy się do "końca czasów".
Żymianie są gotowi do złożenia w ofierze 10tej czerwonej jałówki (którą udało im się wyhodować pierwszy raz od 2 tys lat), z której to prochów uda im się uzyskać wodę do oczyszczenia placu i będą mogli rozpocząć odbudowę trzeciej światyni.
10tą jałówkę ma w ofierze złożyć sam mesjasz, a więc będą wyłaniać zbawiciela spośród siebie.
Pierwsze jednak muszą plac świątynny zdobyć. Oni - Izr**l.
To oczywiści nie spodoba się arabom.
Gość z linku nr 1 uznał, ze atak w Moskwie to początek serii ataków w europie (we francji ma być tego dużo) i jest to niejako rozpoczęcie świetej wojny.
Poniżej zdjęcia ołtarza, gdzie chcą ją spalić:
Jak widzicie, jest grubo. Poniżej kilka widełoźródeł: