Dzidowe czytanki

25
Właśnie skończyłem czytać uszami dzieło jednego z naszych braci "Kroczący wśród cieni" i powiem tak, całkiem średnie, czyli super. W okolicach połowy lekko się zniechęciłem, ale zdecydowanie warto było przez to przebrnąć, bo zaraz nastąpiło pierdolnięcie. Polecam i czekam na kolejną część.
0.044242858886719