O ja pierdole, gliniarz

28
Salve dzidki :3

Skończyłem nową rzeźbę z gliny, która pójdzie po wyschnięciu do  pieca

Uformowanie jej zajęło mi około 30 godzin i jeszcze trochę pracy przede mną, ale najważniejszy etap jest skończony 🫡

Postanowiłem robić krótkie urywki filmowe po każdych większych postępach 

-jak często myślisz o imperium rzymskim? 
Ja: codziennie 

Tak to wygląda :
(btw nie przesuwam toczka środkowym palcem specjalnie, po prostu to najdłuższy palec i tak jest wygodnie... Może to ewolucyjny powód dlaczego jest on tak uformowany *-*)

Rzeźba nosi tytuł,, Divide et impera,, 
Ma największy możliwy wymiar, jaki wejdzie mi do pieca 

Jako model bazowy posłużyła mi wydrukowana mała czaszka przez użytkownika bp2346, którą musiałem powiększyć w głowie już siłą wyobraźni (zobacz jak 👉) 

Wiem, że szyja powinna być po prostu odcinkiem kręgosłupa z kości żeby bardziej pasowało do koncepcji ale tak cienka szyja zawaliłaby się pod ciężarem głowy... Glina to tylko glina i wszystkiego się z tego nie da jednak zrobić a stelaży z jakiś drutów do środka nie mogę dodać bo rozwaliłbym piec 

Pozostało mi jeszcze zrobić,, lobotomie,, czyli przeciąć czaszkę i togę na pół by wybrać glinę ze środka i wybrać nadmiar... Bo teraz waży ze 30kg 


Czy wyjdzie dobrze to się jeszcze przekonamy  bo się może rozpierdolić jeszcze w piecu 🥲
Dlatego profilaktyczne zrobię bardzo długie suszenie na ok. 2 miesiące. Potem wypalanie na biskwit, szkliwienie i leci na 1220 stopni 

Z bardziej ambitniejszych rzeczy chcę zrobić też gigantyczną Wieżę Babel i kurwinoxa 

To tyle, wypierdalam 
0.048423051834106