Na warstwie kapusty układasz żeberka, następnie smarujesz musztardą (u mnie czeska ale daj jaką chcesz) i przykrywasz to wszystko kolejną warstwą pokrojonej i odciśniętej kapusty (o ile ma dużo wody).
Następnie weź np. Piwo lub sok jabłkowy (tłoczony a nie jakiś chujowy nektar) i wymieszaj z sokiem z kapusty najlepiej 1:1, płynu zrób tak z 0,5-0,7L, wlej 3/4 do gara z zebrami i kapusta, następnie przykryj to pokrywką, przykrywką, folią...
I są dwie opcje, albo do pieca na jakieś 180 stopni i piecz ze 4h, może dłużej albo wstaw na gaz, zagotuj a potem malutki płomień jak twój siusiak i niech tak sobie to dochodzi ze 3h aż zebra będą się rozpadać.
Żeberek 2kg
Kapusta 2op. Po 700g (Lidl, takie w woreczku)
Sól, papryka, piwo lub sok, musztarda