Taki kawał mi się przypomniał

4
W pewnej rodzinie urodziło się dziecko bez nóżek, rączek, tułowia, w ogóle, sama główka...
No jest , jak jest...żyje to odjebac nie można przecież...
Miało już 9 latek, kolejna Wigilia.
Młody pyta mamę, czy może już rozpakować prezenty, mama na to: najpierw musisz zobaczyć pierwszą gwiazdkę na niebie przecież.
Dzieciak turla się pod okno, zacięcie ząbkami wspina się po firance na parapet, patrzy: jest! Spada szybko z parapetu, na łeb oczywiście,turla się pod choinkę, oczywiście ząbkami również rozrywa opakowanie, gęba cała rozradowana,otwiera pudełko i mówi: łeee, znowu czapka 
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼

lot

8
W samolocie pierdolnął jeden silnik.
Pasażerowie w panice wypieprzyli co leciało aby odciążyć samolot, w końcu pozbyli się całego balastu a samolot dalej tracił wysokość.

francuz szybko zmówil modły, wydymał dmuchaną owieczkę i wyskoczył z samolotu "Za islaaaaaam"

Samolot jednak dalej spada.

niemiec wydymał wszystkie brzydkie panienki, wypił resztki piwa i również wyskoczył "Za rzeszeeeee"

To również nie pomogło.

Polak ruchnął same najpiękniejsze laski, opierdolił szamę z pierwszej klasy, po czym wypierdolił czarnucha z samolotu
"Za mozambiik"
Obrazek zwinięty kliknij aby rozwinąć ▼
0.10605192184448