Pytanie zrodzone z ciekawości

21
Wiem, że fanów twórczości Tolkiena i Petera Jacksona na dzidce nie brakuje. W związku z tym mam do was pytanie. Który motyw przewodni jest według was lepszy, z trylogii Hobbita czy z trylogii Władcy Pierścieni? Mi osobiście bardziej leży ten z Hobbita, jest jakiś taki bardziej przygodowy, mniej pozytywny, ale to pewnie częściowo kwestia miłych wspomnień wspomnień (LotR oglądałem w telewizji, a Hobbita w kinie i wtedy strasznie mi się podobał).
0.041815042495728